Portret to nie tylko uchwycenie twarzy, to próba opowiedzenia historii – Twojej, odgrywanej roli lub niedopowiedzianej opowieści. Moje inspiracje często krążą między nostalgicznym urokiem fotografii analogowej poprzez poetyckie i stylistyczne ujęcia kinematograficzne z filmów Wong Kar-Waia czy Nicolasa Winding Refna. Czasem korzystam z nocnego oświetlenia miast, czasem ze światła naturalnego, a czasem kreuję własne światło. Jeśli marzysz o wyjątkowych zdjęciach do mediów społecznościowych lub chcesz zrealizować długo oczekiwaną koncepcję, jestem gotów pomóc Ci zrealizować też Twoje pomysły. Działam nie tylko w Oświęcimiu, Bielsku, Krakowie czy Katowicach, ale także tam, gdzie Twoja historia czeka na swoją fotograficzną interpretację. Pozwól mi opowiedzieć ją w kadrze